Czy suburbanizacja zagraża stolicy Małopolski?

suburbanizacja
  • Od 2013 roku w Krakowie rokrocznie przybywa mieszkańców. Według GUS pod koniec 2020 roku mieszkało tu 780 tys. ludzi (o ok. tysiąc więcej niż w 2019 roku). Należy również pamiętać o osobach niezameldowanych, których w stolicy Małopolski jest nawet kilkaset tysięcy.
  • Analizując jednak zaludnienie poszczególnych dzielnic takich jak Stare Miasto, Grzegórzki, czy Nowa Huta, okazuje się, że mieszkańców systematycznie ubywa. Świadczą o tym nie tylko widoczne na wykresach kilkuprocentowe spadki. Zauważają to również sami krakowianie i wskazują, że jest to efekt wysokich cen mieszkań, ekspansji najmu krótkoterminowego oraz negatywnych konsekwencji ruchu turystycznego.
  • Kraków rozlewa się na okoliczne gminy. Powodów jest kilka. Miasto od lat nie zaspokaja bieżącego popytu mieszkaniowego z uwagi na zbyt małą ilość dostępnych mieszkań w stosunku do ilości chcących zamieszkać w jego granicach. Stąd część z nich szuka swojego miejsca w podmiejskich gminach lub miastach satelickich, takich jak Wieliczka czy Skawina, mimo że pracują w Krakowie – tłumaczy Piotr Krochmal, rzeczoznawca majątkowy, analityk i prezes MRN.pl.

Suburbanizacja nie jest dobra. Dlaczego?

Ludzie podejmują decyzję o przeprowadzce na suburbia, bo mają zyskać niższe ceny nieruchomości, więcej przestrzeni dla siebie i swojej rodziny oraz bliższy dostęp do terenów zielonych. Ich oczekiwania zderzają się nieraz z brutalną rzeczywistością, w której to miasto nie nadąża za inwestycjami deweloperskimi. Wskutek tego w miejscu ich zamieszkania brakuje sklepów, połączeń komunikacyjnych, czy, chociażby kilku ławek, na których można by usiąść i porozmawiać z sąsiadami (więcej w książce Filipa Springera „Wanna z kolumnadą. Reportaże o polskiej przestrzeni”). Czy jednak suburbanizacja musi malować się w ciemnych barwach?

Już teraz – albo raczej wciąż – krakowscy planiści zastanawiają się nad opracowaniem planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Rybitwy. Miałyby tan stanąć wysokie, nawet 50-metrowe biurowce wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą (placówki edukacyjne i medyczne, sklepy oraz centra usługowe), na którą zaczyna brakować miejsca w centrum. „Nowe Miasto” mogłoby pomieścić kilkadziesiąt tysięcy osób, ale wiązałoby się to z ogromnymi nakładami finansowymi. Z kolei obciążenie budżetu miasta oznacza, że koszty realizacji takiego zadania spływają bezpośrednio na jego mieszkańców.

Suburbanizacja postępuje, ale nie wszędzie

Od dłuższego czasu w polskich aglomeracjach, w tym również w stolicy Małopolski, zauważalne jest stopniowe wchłanianie obszarów wiejskich przez rozlewające się miasto. Piotr Krochmal jako przykład tego stanu rzeczy wskazuje krakowską gminę Zielonki. Obrót domami oraz mieszkaniami stanowi tam między 60 a 70 proc. wszystkich transakcji. Natomiast sprzedaż gruntów rolnych utrzymuje się w tym rejonie już tylko na poziomie 7 proc. Mimo postępujących zmian demograficznych, deweloperzy nie zaczną i nie muszą rozbudowywać obecnie obrzeży Krakowa. Małopolska należy do nielicznych szczęśliwców (wraz z województwami: dolnośląskim i mazowieckim), którzy to mogą pochwalić się dodatnim wskaźnikiem migracji. Pozostałe województwa się wyludniają. Prognozy mówią o utrzymaniu tego trendu w najbliższych latach, więc w Krakowie i jego okolicach będzie przybywać chętnych na domy i mieszkania – zapewnia Piotr Krochmal.

Świat zamknięty… w kilkudziesięciu miastach

Eksperci szacują, że w 2030 roku 9 proc. ludzi na świecie będzie mieszkać w 41 megamiastach liczących ponad 10 mln mieszkańców. Aglomeracje, które uchodzą za największe i nic nie wskazuje na to, by trend ten miał się zmienić, to m.in. Tokio, Delhi, Szanghaj, Meksyk, czy Pekin. Przyciągają one potencjalnych mieszkańców dobrą lokalizacją, bogatą ofertą edukacyjną i znakomicie rozwiniętym rynkiem pracy. Na tym z kolei tracą mniejsze miasta i miejscowości. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Tylko we Władysławowie, Jastarni czy Kazimierzu Dolnym od 2002 roku ubyło ponad 30 proc. mieszkańców.

Redaktor prowadząca "Krakowskiego Rynku Nieruchomości"

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *