JLL analizuje ceny mieszkań w Krakowie i miastach wojewódzkich w III kwartale 2021 roku. Jest coraz drożej

ceny mieszkań
  • Od lipca do września deweloperzy sprzedali łącznie na sześciu największych rynkach pierwotnych w Polsce 15 tys. mieszkań. Jest to o 23 proc. mniej niż w ubiegłym kwartale.
  • W samej stolicy Małopolski sprzedano 2,2 tys. lokali. Średnia cena mieszkań przekroczyła już kwotę 11 tys. zł za mkw.
  • Sprzedaż napędzają wciąż bardzo niskie w porównaniu z inflacją stopy procentowe. Akcja kredytowa nieco zmalała, ale nadal jest na wysokim poziomie. Rosnące ceny potwierdzają, że sprzedaż mogłaby być nawet wyższa, gdyby nowa podaż nadążała za popytem – wskazują Kazimierz Kirejczyk oraz Ewa Tęczak, autorzy najnowszego raportu JLL.

W Krakowie ceny mieszkań przeznaczonych do sprzedaży w ciągu ostatnich miesięcy wzrosły w ujęciu kwartał do kwartału o 14 proc. Większe podwyżki odnotowano tylko we Wrocławiu i w Poznaniu (kolejno o 23 i 19 proc.). W innych miastach Polski ceny za mkw. prezentują się następująco: 7,8 tys. zł w Łodzi, 8,9 tys. zł w Poznaniu, 10,1 tys. zł we Wrocławiu, 11 tys. zł w Trójmieście i 12,2 tys. zł w Warszawie.

Dlaczego ceny mieszkań wciąż rosną?

Coraz wyższe koszty realizacji inwestycji, na które składają się wyższe ceny działek i materiałów budowlanych oraz podwyżki pensji, to jeden poważny czynnik warunkujący wyższe ceny mieszkań z rynku pierwotnego. A drugi? Przedłużające się procesy administracyjne. Deweloperzy czekający na otrzymanie pozwoleń budowlanych podnoszą ceny lokali będących jeszcze w ich ofercie. Są bowiem spóźnieni z oddaniem do użytku nowych inwestycji. Natomiast popyt na mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie również przez wzgląd na postępującą inflację oraz niekorzystne warunki pozostawiania środków finansowych na lokatach bankowych.

Na rynek w tym roku wpłynęły znaczące środki z funduszy inwestujących w mieszkania na wynajem i akademiki, które stały się konkurencją dla nabywcy tradycyjnego. Stąd nie widzę w najbliższej przyszłości zahamowania potoku chętnych na mieszkania, tym samym nie ma się co spodziewać jakiegoś załamania na tym rynku. Niewielka podwyżka stóp procentowych nie ostudzi rozgrzanego rynku – podsumowuje Piotr Krochmal, rzeczoznawca majątkowy, prezes i analityk Monitoru Rynku Nieruchomości.

Redaktor prowadząca "Krakowskiego Rynku Nieruchomości"

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *