Kraków jest uczestnikiem konkursu ECO-MIASTO od pierwszej edycji. Do tej pory został trzykrotnie nagrodzony i zdobył kilka wyróżnień, m.in. za działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, promowanie efektywności energetycznej czy aktywne działania edukacyjne dotyczące mobilności zrównoważonej.
„Jesteśmy ofiarami urzędników, którzy stawiają na najgorszy sort turystów piwnych. Tu już dawno nie reklamuje się kultury, tylko tanie piwo” – stwierdza z żalem Lidia Popiel, jedna z mieszkanek dzielnicy.
Krakowscy aktywiści od początku podchodzili do pomysłu bardzo sceptycznie, wytykając miastu wybiórcze działania na rzecz ekologii oraz chwalenie się projektami, których nie zrealizowano. Tak było np. w przypadku parku przy ul. Karmelickiej, który został uwzględniony w zgłoszeniu do konkursu, mimo że jeszcze nie powstał.
NIK pozytywnie ocenia działania prezydenta, które koncentrowały się nie tylko na bieżącym utrzymaniu terenów zielonych, ale również na pozyskiwaniu nieruchomości pod tereny zielone, tworzeniu nowych miejsc odpoczynku i rekreacji.
W każdy sierpniowy weekend w parku im. Henryka Jordana i w okolicach parku Bednarskiego odbywają się koncerty, warsztaty i spektakle teatralne. Łącznie blisko 100 różnych inicjatyw. Aby wziąć w nich udział, wystarczy okazać bezpłatną wejściówkę. Wydarzenie w ramach Kraków Culture Summer organizuje Krakowskie Biuro Festiwalowe.
Istnieją przesłanki mówiące o tym, że popyt na nieruchomości, które mają dostęp do zieleni, utrzyma się jeszcze bardzo długo. Ponad 75 proc. badanych Polaków obawia się ponownych fal koronawirusa, co może potęgować ten trend (ARC Rynek i Opinia).