Ulica Kanonicza stanowiła i do dziś stanowi rodzaj zaplecza Katedry Wawelskiej. Od drugiej polowy XIV wieku kanonicy kapituły wznosili tutaj tzw. curia, czyli budynki na posesjach nadawanych im w dożywotnie użytkowanie przez kapitułę. Dzięki wyjątkowej aktywności krakowskiego duchowieństwa w tym zakresie, ul. Kanonicza jest jednym z najstarszych przykładów podziału urbanistycznego i zabudowy miejskiej Krakowa. Jej architekci okazali się natomiast najwierniejszymi wyrazicielami idei odrodzenia. To tam powstał Dom Dziekański.
Nazwa budynku pierwszy raz pojawiła się w źródłach historycznych w 1401 roku. Już kilka lat wcześniej pod numerem 21 powstał tradycyjny dom mieszczański dla kanonika Jana z Brzeska. Początkowo obiekt przypominał inne gotyckie budowle wznoszone w tym okresie. Dopiero w kolejnym stuleciu przekształcono go w renesansową rezydencję dziekańską. Zmian dokonano w latach 1582–1592 pod kierownictwem nadwornego architekta Santi Gucciego, twórcy m.in. charakterystycznych maszkaronów na Sukiennicach. Od tej pory kamienica funkcjonuje pod nazwą Dom Dziekański, który przez stulecia stanowił siedzibę dziekanów kolegium duchownych przy Katedrze Wawelskiej. Santi Gucci przebudował budynek na zlecenie kanonika Stanisława Skarzewskiego. Przypominają o tym zachowane na kamiennych wykończeniach pozostałości jego herbu rodowego Leszczyc.
Pod koniec XVI wieku do kamienicy dobudowano jeszcze kamienny portal prowadzący do sieni. Pod względem założeń projektowych i wykończenia ta część budynku pozostaje w kręgu realizacji utrzymanych w stylu późnego renesansu. Portal zdobi cytat z „Eneidy” Wergiliusza Procul este profani (Trzymajcie się z dala niewtajemniczeni). Zdobienia na fasadzie budynku zostały wykonane techniką sgraffito. Konserwatorzy zabytków odtworzyli je, wraz z odbudowaniem całej fasady, po II wojnie światowej.
Dom Dziekański wyróżniają krużganki
Architekturę kamienicy wyróżniają krużganki — typowe dla budownictwa pałacowego. Jednym z charakterystycznych elementów ich wykończenia są tzw. żagielki arkad ozdobione kartuszami herbowymi. Od swoich starszych poprzedniczek renesansowe kamienice odróżniają także dekoracyjne portale wejściowe. W przypadku Domu Dziekańskiego warto zwrócić uwagę na wpływy sztuki włoskiej i francusko-niderlandzkiej. Do kręgu architektury Północy portal (złożony m.in. z płaskich kolumn i niskiego, masywnego belkowania) zbliżają klamry na kolumnach i kartusze nad archiwoltą. Włoski rodowód mają przede wszystkim zdobienia w postaci listków akantu.
Wśród najważniejszych, późniejszych lokatorów Domu Dziekańskiego wymienić należy biskupa Ludwika Łętowskiego, historyka zaprzyjaźnionego przede wszystkim ze środowiskiem literatów. W XIX wieku w kamienicy zorganizowano salon kulturalny. Gościł on wybitnych przedstawicieli epoki romantyzmu: na czele z Aleksandrem Fredrą, Lucjanem Siemieńskim i Wincentym Polem.
Przy Kanoniczej 21 przez 6 lat mieszkał także Karol Wojtyła (wcześniej był lokatorem sąsiedniej kamienicy, łącznie przy ul. Kanoniczej spędził 16 lat). Sprawował wówczas m.in. funkcję biskupa pomocniczego diecezji krakowskiej. Pomieszczenia zajmowane przez przyszłego papieża z czasem stały się podstawą ekspozycji Muzeum Archidiecezjalnego. W 1996 roku, dopiero po 90 latach od powołania instytucji, Muzeum rozpoczęło działalność w Domu Dziekańskim.
W okresie PRL władze państwa przejmowały nieruchomości kościelne. Tym samym do 1989 roku Kapituła Katedralna nie mogła decydować o przyszłości kamienicy.
Tekst pochodzi z albumu „Piękny Kraków. Kamienice”, fot. Tomasz Witecki.
Przeciwnosci, z ktorymi musimy sie zmierzyć, czesto sprawiaja, ze stajemy sie silniejsi. To, co dziś wydaje się stratą, jutro moze okazać sie zyskiem. – Nick Vujicic
Wspaniałe pomysły kosztuja grosze. Bezcenni są ludzie, którzy je urzeczywistniają. Twój blog jest tego wspaniałym przykładem…