Z Krakowa

Osiedle Avia – zieleń czy kolejne bloki?

To bez wątpienia jedna z największych krakowskich inwestycji mieszkaniowych ostatnich lat. Osiedle Avia w szybkim tempie zbudowano w sąsiedztwie starego pasa startowego w Czyżynach i nic nie wskazuje na to, by przestało się powiększać. Mieszkańcy oraz władze miasta chcieli wzbogacić osiedle o tereny zielone, okazuje się jednak, że nie jest to takie proste.

Dolne Młyny zamknięte. Czy zastąpi je kompleks na Zabłociu?

Dolne Młyny – industrialna, zagospodarowana przestrzeń przez ostatnie lata przyciągała rzesze krakowian i turystów, a obecnie miejsce to opustoszało i ucichło. Teraz fundacja Tytano szuka terenów na nowe projekty, a firma Immobiliaria Camins świętuje odzyskanie swojej własności. Z kolei na Zabłociu mówi o się kolejnym tego typu kompleksie.

Najpopularniejsze dzielnice Krakowa

Szukając wymarzonego miejsca na dom lub mieszkanie warto sprawdzić, co mają do zaoferowania najpopularniejsze dzielnice Krakowa. Dlaczego są one najbardziej cenione jako miejsce potencjalnego zamieszkania i co ma na to największy wpływ? Jakich cen możemy spodziewać się w nich za m kw. nieruchomości?

Akcja „Zima” – jak Kraków przygotowuje się do nadchodzącego sezonu?

12700 ton soli, 4700 ton piasku oraz 745 ton chlorku wapnia – tyle wynoszą zasoby miasta, które mają zapewnić odpowiedni stan dróg i chodników w czasie nadchodzących mrozów. Tegoroczna akcja „Zima” rozpoczęła się już 15 października.

Krakowscy przewodnicy. Jak obecnie wygląda ich praca?

Pandemia spowodowała, że ruch turystyczny w stolicy Małopolski zmniejszył się o 90 procent w porównaniu do roku ubiegłego. W wyniku tego właściciele hotelów i pensjonatów, dorożkarze, restauratorzy, pracownicy wszelkich innych zawodów związanych z turystyką, a zatem również krakowscy przewodnicy znaleźli się w ciężkiej sytuacji.

Oficjalnie: zapłacimy więcej za bilety komunikacyjne w Krakowie

Miasto realizuje inwestycje, kupuje nowy tabor autobusowy i tramwajowy, płaci w ratach za wykup Wesołej – ale to nie znaczy, że bilety komunikacyjne w Krakowie mogą kosztować tyle, co przed pandemią. Ich wyższe ceny mają według założeń pokryć połowę wpływów finansowych miejskiej komunikacji. Drugie 50 proc. leży bowiem w gestii miasta.