JLL i PZFD podsumowali rynek mieszkaniowy 2021. W tym roku ceny mieszkań też wzrosną
W sześciu największych miastach Polski (6M) lokale mieszkalne podrożały w ubiegłym roku o średnio 17 proc. Rekordzistą była Łódź (wzrost cen o 21 proc. r-d-r).
W sześciu największych miastach Polski (6M) lokale mieszkalne podrożały w ubiegłym roku o średnio 17 proc. Rekordzistą była Łódź (wzrost cen o 21 proc. r-d-r).
„Ranking Banków to przydatne narzędzie dla banków, chcących skutecznie współpracować z deweloperami i udoskonalać swoją ofertę, stając się równocześnie bardziej konkurencyjnymi. To również doskonałe źródło informacji o bankach dla firm deweloperskich” – wyjaśnia Mateusz Stachewicz, prowadzący XV edycję Rankingu Banków.
Jednym z założeń Polskiego Ładu jest możliwość budowy domu do 70 mkw. na zgłoszenie. Projekty tego typu nieruchomości mają być ogólnodostępne. Będzie je można pobrać ze specjalnego e-katalogu za symboliczną złotówkę.
Polski Związek Firm Deweloperskich zaznacza, że „Polski Ład” proponuje zmiany, które znacznie obciążą wynajmujących i najemców. Po pierwsze zakaże amortyzowania mieszkań, a po drugie uniemożliwi osobom fizycznym możliwość rozliczania najmu podatkiem dochodowym i pozostawienie jedynie podatku przychodowego.
W latach 2020-2021 zobaczyliśmy, że koszty, które musi ponieść branża deweloperska, nigdy nie zwrócą się nabywcy. Klient zapłaci więcej za mieszkanie, a na rachunkach zobaczy tylko kilkuzłotowe oszczędności. W ciągu dwudziestu lat ten wydatek na efektywność energetyczną budynku po prostu się nie zwróci.
Im więcej budujemy, tym mamy większy wybór mieszkań, tym mamy większą konkurencję rynkową. Tym samym presja na wzrost cen jest ograniczana. Na rynku pierwotnym przez ostatnie 5 lat ceny podrożały średnio o 27,7 proc., a na rynku wtórnym o 47,8 proc. I teraz mamy też Kraków, który jest absolutnie wyjątkowy i jest świetnym przykładem tego, jak antydeweloperska polityka miasta wpływa na ceny mieszkań i jak w konsekwencji tego cierpią ich nabywcy.