- Według danych NBP w Krakowie średnia cena mieszkania z rynku pierwotnego w II kwartale br. wynosiła 9 446 zł/mkw. Była wyższa aż o 838 zł w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Natomiast w ciągu ostatnich pięciu lat średnie ceny mieszkań w stolicy Małopolski wzrosły o ponad 3100 zł/mkw.
Ceny mieszkań w Krakowie rosną z kwartału na kwartał
Obecnie najwyższe ceny mieszkań odnotowano w obrębie Starego Miasta oraz Zwierzyńca, Grzegórzek, Podgórza czy Woli Justowskiej. Taniej jest w Nowej Hucie, Swoszowicach czy Wzgórzach Krzesławickich. Mimo to nawet tam trudno znaleźć nowe mieszkanie o powierzchni 50 mkw. poniżej 370 000 zł. Chociaż jest to bardzo duża inwestycja, chętnych nie brakuje.
2021 rok charakteryzuje się wyjątkowo wysokim popytem na nieruchomości mieszkaniowe. Wynika to z poluzowania obostrzeń kredytowych, które banki zaostrzyły w czasie pandemii. Duże znaczenie mają także bardzo niskie stopy procentowe oraz wciąż rosnąca inflacja. Inwestowanie w nieruchomości przynosi obecnie znacznie większe i pewniejsze zyski niż np. lokaty.
Dlaczego ceny mieszkań rosną w takim tempie?
Głównym czynnikiem decydującym o dynamice cen na rynku nieruchomości jest popyt przewyższający podaż. Zapotrzebowanie na nowe lokale jest tak duże, że deweloperzy, mimo wyjątkowej aktywności – do września br. oddali do użytku aż 164 400 nowych lokali, co stanowiło rekordowo dużą liczbę – nie są w stanie go zaspokoić. Duży popyt powoduje, że dostępne na rynku mieszkania nieustannie drożeją. Do tego należy dodać stale rosnące ceny gruntów oraz materiałów budowlanych.
Czy możemy liczyć na obniżki cen mieszkań?
Z danych HRE Investments wynika, że już pod koniec przyszłego roku możemy się spodziewać większej stabilizacji cen na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Aktualna, rekordowa aktywność deweloperów oraz bardzo duża liczba rozpoczętych w 2021 r. inwestycji i wydanych pozwoleń na budowę spowoduje powstanie wielu nowych mieszkań, które zaspokoją znacznie większą niż do tej pory część popytu. Dodatkowo wielu potencjalnych kupców prawdopodobnie zrezygnuje z zakupu własnego „M” ze względu na nieuniknione podwyżki stóp procentowych.
Specjaliści zaznaczają, że obecnie średni miesięczny koszt kredytu mieszkaniowego na 300 000 zł, zaciągniętego na 30 lat, wynosi 1396 zł. W przyszłym roku będzie to już jednak 1451 zł, natomiast za 5 lat miesięczna rata kredytu wyniesie 1730 zł. Jak zaznaczają specjaliści, duży wpływ na zmniejszenie popytu, a tym samym zatrzymanie wzrostu cen mieszkań, będzie miała wprowadzona kilka miesięcy temu rekomendacja S. Zakłada ona wyliczanie zdolności kredytowej na maksymalny okres 25 lat, co, jak podkreślają specjaliści z HRE Investments wyraźnie ogranicza możliwość zaciągania kredytów przez osoby, które balansowały na granicy zdolności kredytowej.