Porzekadło ludowe głosi, że w życiu pewna jest tylko śmierć i podatki. To pierwsze z pewnością jest dla nas nieuchronne i na tej płaszczyźnie – co do zasady – traktowani jesteśmy jednakowo. Ale to drugie nie zawsze dotyczy każdego. Przykry obowiązek oddania Cesarzowi należnej mu daniny zależy bowiem od rodzaju podatku, a w szczególności przedmiotu i podmiotu opodatkowania. Zasada, że każdy z nas prędzej czy później uda się na łono Abrahama, nie podlega przy tym corocznym nowelizacjom. Jak zaś jest z podatkami – każdy widzi. Zastanówmy się zatem, w jakim stopniu zmieni się podatek od nieruchomości w 2021 r.
Materię opodatkowania nieruchomości jako takich, reguluje szereg ustaw. Ta o podatkach i opłatach lokalnych kreuje daninę należną m.in. z tytułu własności, samoistnego posiadania nieruchomości lub obiektów budowlanych, użytkowania wieczystego gruntów oraz niektórych form posiadania nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego. Natomiast inny rodzaj podatku związany z nieruchomościami dotyczy dochodów uzyskiwanych z tytułu ich zbycia. Materię tę reguluje m.in. ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Ile wyniesie podatek od nieruchomości w 2021 roku?
Z początkiem stycznia zmieniły się górne granice stawek kwotowych podatku od nieruchomości ustalane uchwałą Rady Gminy. Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Finansów z 23 lipca 2020 r. (M.P. z 2020 r. poz. 673) stawki te wynoszą:
- od gruntów:
- związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 0,99 zł od 1 mkw. powierzchni,
- pod wodami powierzchniowymi stojącymi lub wodami powierzchniowymi płynącymi jezior i zbiorników sztucznych – 4,99 zł od 1 ha powierzchni,
- pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,52 zł od 1 mkw. powierzchni,
- niezabudowanych objętych obszarem rewitalizacji, o którym mowa w ustawie z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji (Dz.U. z 2018 r. poz. 1398 oraz z 2019 r. poz. 730), i położonych na terenach, dla których miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje przeznaczenie pod zabudowę mieszkaniową, usługową albo zabudowę o przeznaczeniu mieszanym obejmującym wyłącznie te rodzaje zabudowy, jeżeli od dnia wejścia w życie tego planu w odniesieniu do tych gruntów upłynął okres 4 lat, a w tym czasie nie zakończono budowy zgodnie z przepisami prawa budowlanego – 3,28 zł od 1 mkw. powierzchni;
- od budynków lub ich części:
- mieszkalnych – 0,85 zł od 1 mkw. powierzchni użytkowej,
- związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 24,84 zł od 1 mkw. powierzchni użytkowej,
- zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 11,62 zł od 1 mkw. powierzchni użytkowej,
- związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 5,06 zł od 1 mkw. powierzchni użytkowej,
- pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 8,37 zł od 1 mkw. powierzchni użytkowej.
A co ze stawką podatku od budowli?
Ona nie uległa zmianie i w 2021 r. wciąż wynosi 2 proc. ich wartości określonej na podstawie art. 4 ust. 1 pkt 3 i ust. 3-7 ustawy o podatkach lokalnych. Zaznaczyć należy, że finalna wysokość przedmiotowego podatku zależy od uchwały Rady Gminy. Póki co, w 2021 r. nie uległy natomiast zmianie same zasady opodatkowania podatkiem od nieruchomości. W szczególności dotyczy to przedmiotu lub podmiotu opodatkowania. W tym zakresie obowiązują więc dotychczasowe zasady.
Ryczałtowy podatek dochodowy od zbycia nieruchomości
Pierwszego stycznia br. weszło w życie 7 nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT). Wprowadzają one szereg nowości, w tym m.in. pojęcie tzw. spółki nieruchomościowej, na które to podmioty nałożono m.in. dodatkowe obowiązki informacyjne i podatkowe. Wątek ten, z uwagi na obszerność i doniosłość regulacji, będzie przedmiotem odrębnego artykułu. Z kolei w kwestii opodatkowania dochodu uzyskanego z tytułu zbycia nieruchomości w 2021 r., na chwilę obecną nie zmieniło się nic. Jest to – o dziwo – smutna wiadomość, zważywszy na pilną potrzebę nowelizacji zapisów tej ustawy. Tyczy się to przynajmniej części dotyczącej tzw. ulgi mieszkaniowej.
Z jej konstrukcji wynika, że podatnicy w ciągu trzech lat od końca roku podatkowego, w którym doszło do uzyskania przychodu z tytułu zbycia nieruchomości, mogą ów przychód pomniejszyć o wydatki poniesione na własne cele mieszkaniowe. Przez to ostatnie rozumie się m.in. wydatki poniesione na nabycie budynku mieszkalnego, jego części lub udziału w takim budynku, lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość lub udziału w takim lokalu, a także na nabycie gruntu, lub udziału w gruncie albo prawa użytkowania wieczystego gruntu lub udziału w takim prawie, związanych z tym budynkiem lub lokalem.
Podsumowując: w przypadku transakcji na rynku wtórnym podatnik ma realny wpływ na to, kiedy dojdzie do faktycznego nabycia nieruchomości. Jednak przy kupnie domu na rynku pierwotnym już niekoniecznie.
Opóźnienia i zapowiedzi
Wskutek pandemii niektóre inwestycje deweloperskie doznały opóźnień w realizacji. W efekcie wyodrębnienie lokali i przeniesienie prawa własności może nastąpić później, niż zakładano. Może mieć to przełożenie na możliwość utraty prawa do ulgi mieszkaniowej. W tym bowiem kontekście nieistotnym jest, kiedy podatnik wydatkował pieniądze na zapłatę ceny za nabywany lokal. Decyduje bowiem data podpisania umowy końcowej.
Z publikacji prasowych wynika jednak, że 11 grudnia 2020 r. resort finansów zapowiedział nowelizację. Ma ona umożliwić w takich wypadkach przedłużenie terminu na skorzystanie z ulgi mieszkaniowej. Czy skończy się wyłącznie na zapowiedziach? Poczekamy – zobaczymy.